Sponsorem dzisiejszego tematu T&T jest moja podróż pociągiem do Krakowa.
Kupiłam bilet na bardzo wczesną godzinę. Jechałam na sesję i chciałam być jak najwcześniej na miejscu.W praktyce oznaczało szansę na przywitanie wschodu słońca w podróży.
Jeśli macie okazję pojechaćdo Krakowa pociągiem to polecam widoki za oknem.
Zaniemówiłam gdy zobaczyłam otulone mgłą pola. Chwyciłam za telefon. Jakże było moje rozczarowanie gdy przy bliższym oglądzie piękne widoki były przykryte odbiciem wnętrza wagonu.
Mam nadzieję, że moje doświadczenie uchroni Was od rozczarowań w przyszlości.
