Most Północny

Niedziela, piękny słoneczny dzień. Ostatnie podrygi śniegu i lodu. Idealny czas na spacer w rejony, których nie znałam. Azymut – Most Północny. Nie po asfalcie ale mając Wisłę za towarzysza.
Fajnie było – mokro – buty .. lepiej nie mówić.
Doszłam do końca – do samego mostu. Trochę nieprzyjemności na terenie budowy – ale trzeba było się jakoś wydostać. No i powrót asfaltem.
Warto było 🙂
Most jest imponujący. I okolice również.

Warszawa - lewa strona Wisly. Kierunek - Most Polnocny


Most Polnocny - naszlo mnie pytanie - czy koncowki zostana prawidlopwo polaczone ?

Taaaak .... Most Polnocny w budowie ... Juz za momencik, juz za chwileczke ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll Up