W ubiegłym tygodniu wybrałam się na Property Walk. Spacer został zorganizowany przez WIREP (Women i Real Estate Poland). Celem wycieczki było Centrum Praskie Koneser. Panie dyskutowały o komercjalizacji i innych obszarach związanych z tak dużą inwestycją. Ja zagłębiłam się w jego przestrzeń. Dobrze ją pamiętam z lat kiedy była jeszcze dostępna. Miała coś w sobie z tajemnicy. Przez wiele lat czekała na powrót do życia. Dla tych co nie wiedzą. Koneser był kiedyś fabryką wódki. Pierwsze budynki zostały wybudowane w latach 1895- 1897. Po odzyskaniu niepodległości zakłady przeszły do Polski. Od tego czasu aż do 2007 miejsce to było nierozerwalnie związane z produkcją wódki. Może z małą przerwą w latach 1944- 1947. W 2006 teren i budynki Konesera zostały kupione przez BBI. Mamy 2018 i rewitalizacja dobiega końca. Stara tkanka łączona jest z nowoczesną bryłą. A ludzie na nowo wypełniają przestrzeń. Jeśli chodzi o mnie to tęsknię za wyglądem starych cegieł.
I went for a Property Walk last week. This event was organized by WIREP (Women in Real Estate Poland). This time we were invited to Koneser . Ladies were into more real estate subjects when I dived in space of this place. I do remember it well. I used to come here years ago. It had something form the mystery. Old buildings - most of them empty. Dark bricks. For those who do not know. Koneser used to be a vodka factory. The first two buildings were built between 1895 -1897. After I World War the factory was nationalized and went to Poland. Vodka was produced here till 2007 (with short break 1944- 1947). BBI purchased Koneser in 2006. Revitalization is almost completed. Old buildings are melting with new constructions and it is opened for visitors. As for myself I do miss the previous look of the bricks.