• Architektura wnętrz,  Fotografia wnętrz

    Oblicze jednego zakładu optycznego

    Przez lata żyłam w przekonaniu, że oczy się nie starzeją. Przynajmniej nie moje. Dbałam o nie. Nie siedziałam przy komputerze więcej niż powinnam. A jednak. 2016 okazał się rokiem, w którym doświadczyłam, że dbamy o oczy dbając o siebie pod każdym względem. Takie holistyczne podejście. Ale to jest prawda. Nie jesteśmy zlepkiem organów. Jesteśmy kimś więcej. Na ciało ma wpływ to jak siebie traktujemy w sferze emocjonalnej i duchowej. I tak dołączyłam do rzeszy okularników na własne nieświadome życzenie. Agnieszka Kuza wysłała mnie do Puław a raczej do okularnikowego raju. Właśnie w tym mieście został zrealizowany jeden z wielu jej projektów salonów optycznych. Salon składa się z dwóch części. W…

  • architektura,  Fotografia architektury,  Praca fotografa,  reportaż z budowy

    Reportaże z budów

    Nie zdziwię się jeśli mi nie uwierzycie. Ale ja naprawdę lubię fotografować postępy z budów. Z wielką ciekawością przyjeżdżam na pierwszą wizytę. Pierwsza wizyta. Trochę oficjalna. Pierwsze lody przełamują uśmiechy i spacer. Pierwsze zdjęcia. Tak.. badzo często to jest po prostu dziura w ziemi lub jedno wielkie błoto. Potem budowa rośnie. I te comiesięczne wizyty stają się rytuałem. Jeśli ktoś nie byl na budowie to nie doświadczy tego innego życia. Za każdym razem mam wrażenie, że wyjeżdżam poza Warszawę. Inny poziom koncentracji. To nie spacer po plaży. Trzeba mieć oczy na około głowy. Ubranie i buty robocze, kask. Kask bardzo przeszkadza w fotografowaniu. Dla mnie najgorszym doświadczeniem było i jest…

  • architektura

    Wszystko kiedyś się konczy

    Trochę nostalgicznie się zrobiło. Od 2017 roku towarzyszę budynkom w trakcie ich powstawania. Witosa Point jest szególnym na mojej liście. Przez wiele lat mieszkałam bardzo blisko tego miejsca. Stał tam stary dom z zapadniętym dachem. Przez lata obrastały go krzaki. W czerwcu 2018 budowa zostala zakónczona. Moim ostatnim bezpośrednim spotkaniem była sesja. Zajrzyjcie, proszę na wybrane zdjęcia z moich wizyt a potem na parę zdjęć z portfolio.

  • Moje studio

    XIX wiek w centrum Warszawy

    Przez parę lat mialam swoje małe kameralne studio w bloku na Ursynowie. Miejsce, ktore na początku przypominało swoją wtmsoferą wieś (autentycznie) zaczęło robić się modne. Ulica Nowoursyowska zamieniła się w deptak. A atmosfera swojskości gdzieś uleciała. Wewnętrzeni poczulam, że nie jest to miejsce dla mnie. Nie chcialam dopuścić tej myśli, że muszę szukać nowego miejsca. Sąsiedzi, tereney spacerowe dla psa, poczucie bezpieczeństwa. I to nic, że z miasta było tu daleko jak nie wiem co. W koncu podjęłam ten krok. Mmieszkanie poszło na rynek a ja zaczęląm szukać nowego miejsca dla swojego studia. Nie brałam pod uwagę Bródna. Wydawało mi się to tak daleko. No tak - z Ursynowa wszędzie…

  • architektura,  Fotografia architektury,  Przestrzenie publiczne

    Property Walk- Koneser

    W ubiegłym tygodniu wybrałam się na Property Walk. Spacer został zorganizowany przez WIREP (Women i Real Estate Poland). Celem wycieczki było Centrum Praskie Koneser. Panie dyskutowały o komercjalizacji i innych obszarach związanych z tak dużą inwestycją. Ja zagłębiłam się w jego przestrzeń.Dobrze ją pamiętam z lat kiedy była jeszcze dostępna. Miała coś w sobie z tajemnicy. Przez wiele lat czekała na powrót do życia.Dla tych co nie wiedzą. Koneser był kiedyś fabryką wódki. Pierwsze budynki zostały wybudowane w latach 1895- 1897.Po odzyskaniu niepodległości zakłady przeszły do Polski. Od tego czasu aż do 2007 miejsce to było nierozerwalnie związane z produkcją wódki. Może z małą przerwą w latach 1944- 1947.W 2006…

Scroll Up