-
Jak powstał katalog Totalbudu 2018/2019 cz3 – retusz
Przyznam się. Pochodzę ze szkoły, która uczy, że zdjęcie powinno być wykonane od razu dobrze. Inną zasadą, którą się kieruję to taka, która mówi, że podczas fotografowania powinniśmy widzieć ostateczne zdjęcie. Te zasady bardzo pomagają. Pierwsza daje nam pewność dobrze technicznie wykonanych zdjęć. A druga pomaga w planowaniu sesji i podczas samego procesu fotografowania. Np. gdy podjemujemy decyzje o tym co naświetlić i jak.... Zasady te pomoagają mi aby optymalizować czas spędzony na retuszowaniu Nie ma innej opcji. Po fotografowaniu przychodzi czas na retusz. O... Retusz może albo pomóc zdjęciu albo je zniszczyć. Możemy zauważyć mody stylistyczne w retuszu. Była moda na HDRy, ostre kontrastowe zdjęcia, zdjęcia mega nasycone. Tak…
-
Wszystko kiedyś się konczy
Trochę nostalgicznie się zrobiło. Od 2017 roku towarzyszę budynkom w trakcie ich powstawania. Witosa Point jest szególnym na mojej liście. Przez wiele lat mieszkałam bardzo blisko tego miejsca. Stał tam stary dom z zapadniętym dachem. Przez lata obrastały go krzaki. W czerwcu 2018 budowa zostala zakónczona. Moim ostatnim bezpośrednim spotkaniem była sesja. Zajrzyjcie, proszę na wybrane zdjęcia z moich wizyt a potem na parę zdjęć z portfolio.
-
Jak fotograf ćwiczy cierpliwość
Na tę sesję czekalam od 2014. Jak tylko się dowiedziałam, że CeDeT będzie rewitalizowany. Zaufało mi biuro RKW Architektur+, które wpółtworzyło koncepcję rewitalizacji i budowy nowego budynku biurowego. Na samą sesję musieliśmy jeszcze trochę poczekać.Okazało się, że kontenery Doraco stały w dwóch newralgicznych punktach. Jedna stacja kontenerów znajdowała się u zbiegu Alej Jerozolimskich i Brackiej. A druga Brackiej i Kruczej- na tyłach budynku biurowego. CZyli dwa newralgiczne punkty byly zastawione. Zdecydowaliśmy się poczekać. Bo przecież nie chodzi o to aby zrobić zdjęcia na szybko. Jako pierwsze miały zniknąć kontentery od strony Alej. W związku z ograniczeniami podzieliśmy sejsę na dwa etapy. Pierwszy etap obejmował te ujęcia, ktore można bylo wykonać…
-
Christo and Jeanne-Claude w Warszawie?
Już jakiś czas temu zrobiły na mnie olbrzymie wrażenie prace Christo i Jeanne-Claude. Rozmach ich prac uświadomiły mi o ograniczeniach jakie nosimy w sobie. Od jakiegoś czasu zauważam namiastkę tego co ten duet tworzy w innej skali. Znalazłam się penego dnia na Powiślu – i znalazłam wielkiego robala (bo takie skojarzenie przyszło na myśl kiedy zobaczyłam biały, pokryty rusztowaniami budynek). Jak dobrze, że go sfotografowałam – po paru tygodniach poczwarka zniknęła. Dla tych, którzy nie zetknęli się z tworczością duetu http://www.christojeanneclaude.net/